tag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post3755183069365413900..comments2024-02-26T00:19:20.009-08:00Comments on Milly me!: M9 Samozwańcza mini-encyklopedia ubranek dziecięcych część 3: co się sprawdziło a co nie?Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13484715233823390837noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-13489381799360613222015-01-16T02:15:28.279-08:002015-01-16T02:15:28.279-08:00Ja to bym zaapelowała w ogóle do producentów ubran...Ja to bym zaapelowała w ogóle do producentów ubranek dziecięcych, no bo jak to można tak robić takie metki przy karku na kilometr albo sztywne jak papier. ..ja rozumiem, ze te metki muszą być, wymogi, itp.... mam jednego pajaca gdzie metka na karku jest ale wszyta od zewnatrz...jest to jakiś pomysł. Ostatnio kupiłam coreczce czapkę z h&m..no toż tam jest wewnątrz normalnie książeczka wręcz wszyta 10-cio stronnicowa! Niby mozna te metki uciąć, alr czasem jeszcze bardziej taka ucieta drażni skórę. .czy nie mozna tego np schować w taką wszywkę z materiału. .? Niektore bluzy dwustronne dla dzieci tak mają, ze takie kieszonki gdzie się chowa metki żeby na drugiej stronie nie było widać! No! Można! Pozdrawiam! Stała (zachwycona blogiem) czytelniczka:)Natalia z Jagódkąnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-88392003799872011352014-12-17T07:00:54.287-08:002014-12-17T07:00:54.287-08:00Ja też nie lubiłam sukienek. Dopóki Lenka nie zacz...Ja też nie lubiłam sukienek. Dopóki Lenka nie zaczęła stać :) Teraz ubieram je w nie niemal codziennie ;)Gosiahttps://www.blogger.com/profile/10376414383188647415noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-87846608918208820032014-12-15T09:11:19.986-08:002014-12-15T09:11:19.986-08:00Wow! My zdecydowanie jeszcze nie na tym etapie. W ...Wow! My zdecydowanie jeszcze nie na tym etapie. W domu ciepło, na zewnątrz ciepły śpiworek albo kombinezon i heja, na szczęście obywa się bez rajtuz :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13484715233823390837noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-54730956919608214042014-12-15T09:10:25.652-08:002014-12-15T09:10:25.652-08:00Skarpetki po to, żeby te stópki zostawały tam, gdz...Skarpetki po to, żeby te stópki zostawały tam, gdzie powinny być - czyli na stopie a nie że stopa w okolicach kolana a stopki półśpiochów samopas. Może Polka się tak nie wykopywała, masz prawo nie kumać problemu jeśli go nie doświadczyłaś, no :) <br /><br />Zgadzam się do niebezpieczeństw jakie niosą ze sobą pajace - dopiero je odkrywam, ale motorycznie Mill lata świetlne za Polką, więc wiesz, mam prawo nie wiedzieć :)<br /><br />Też mamy rozdział na 'piżamowe' i 'niepiżamowe' ciuchy :)<br /><br />Buźka dziewczyny!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13484715233823390837noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-73368587229952846982014-12-15T09:07:32.903-08:002014-12-15T09:07:32.903-08:00S si, podpisuję się pod wszystkim! S si, podpisuję się pod wszystkim! Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13484715233823390837noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-37398460708586423072014-12-15T09:06:58.965-08:002014-12-15T09:06:58.965-08:00Wiesz - ja już sie przekonuję do rampersów - odkąd...Wiesz - ja już sie przekonuję do rampersów - odkąd Mill dość pewnie stoi widzę potencjalne niebezpieczeństwa ukochanych do tej pory pajaców - ale do tej pory to one jednak wiodły prym. <br /><br />A co do reszty - Ty masz dużego chłopczyka, ja malutką dziewczynkę (nooo, może juz nei taką malutką - ale była malutka) - więc oczywiście że nie musimy się ze wszystkim zgadzać:)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13484715233823390837noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-60500726914507469102014-12-15T09:04:55.120-08:002014-12-15T09:04:55.120-08:00Ja też tak robię z bodziakami, ale to dlatego że t...Ja też tak robię z bodziakami, ale to dlatego że takie mam, a nie dlatego że mam takie potrzeby. No przecież nie będzie nie chodzić w bodziakach z krótkim/koszulkach z długim które ma w szafie tylko dlatego że uważam że to niepraktyczne. Ale gdybym miała jeszcze raz kupować.... I-te-de... To by pewnie tak nie chodziła :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13484715233823390837noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-31565182602337671622014-12-15T09:03:31.411-08:002014-12-15T09:03:31.411-08:00:) :) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13484715233823390837noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-74765094900420959002014-12-10T14:46:21.903-08:002014-12-10T14:46:21.903-08:00U nas pajacyki tylko do spania a body z długim i k...U nas pajacyki tylko do spania a body z długim i krutkim rękawem pod bluzki :-) no i rajtuzy codziennie pod spodnie to już normalka:P m.d-ghttps://www.blogger.com/profile/13045896965014557510noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-35393176286442670252014-12-06T05:58:49.110-08:002014-12-06T05:58:49.110-08:00Ja tylko nie kumam tych półśpiochów. U nas były w ...Ja tylko nie kumam tych półśpiochów. U nas były w ruchu w czasie 0-3 i miały stópki, więc... JAKIE SKARPETKI? Kaftaniki też spoko, ale też 0-3, kiedy bobas nieruchomy i możesz ubierać. U nas w domy generalnie zimnica, ale na sweter za ciepło, na body za zimno, więc kaftanik akurat robił sprawę. No i śpiochy też generalnie na tak, bo tak, jak kaftanik - cieplej niż w samym dole. Wszystkie "nie" zgadzam się, poza sukienkami, które namiętnie Polce wkładam. Są idealne wyjściowo (bo na codzień to nie i bez sensu) 0-3, kiedy bobas leży. Jak zaczyna się turlać, raczkować - tylko przeszkadzają. Wrócimy do nich, jak będzie chodziła ładnie, bo teraz nie, no nie (choć na święta mam kreację piękną i choćby na wejście jej założę, a co, niech ma!). I jeszcze jedno co do chodzenia dziecka 8-miesięcznego w pajacu - nasza też w nich śpi, ale jak dostaje rankiem przyspieszenia to kolanka pajaca nagle wypełniają się stópkami bobasa (taka konstrukcja). To jest zwyczajnie niebezpieczne! Mimo, że można np. w Tesco kupić pajaca z ABS'em, to nie, no - rano zmiana na ubranie a nie piżamowanie. (Rampers, luz, tu problemu nie ma. Ale mówimy na to "piżamka").Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01621792790259166103noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-19524421417599515552014-12-05T15:41:58.361-08:002014-12-05T15:41:58.361-08:00o rety,ależ Mill malutka na tych zdjęciach! Przeci...o rety,ależ Mill malutka na tych zdjęciach! Przecież to tak niedawno było, nooo :)<br />U nas w miarę podobnie - pajace do snu, w dzień bodziaki i miękkie gacie, sukienki czasem, ale nie za często, jak już to z bodziakiem zapiętym na wierzch, by tymi nieszczęsnymi rajtkami nie epatować. Poza tym sukienki tylko przykrótkie, dłuższe ograniczają swobodę ruchu, zwłaszcza jak ktoś raczkuje, czworakuje i chodzi dookoła stołu na zmianę, czasem przydepnie se tą kieckę i już dzwon gotowy. <br />A tak w ogóle to dla takich maluchów słowo klucz to wygoda :) (a niewygodne śliczne łaszki do sesji zdjęciowej się nadają. na godzinkę :)Agata - Ruby Timeshttps://www.blogger.com/profile/07099706487768520427noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-84954154229410549832014-12-05T12:49:40.623-08:002014-12-05T12:49:40.623-08:00O masz Ci los!
Zgadzamy się w kwesti śpiochów i p...O masz Ci los! <br />Zgadzamy się w kwesti śpiochów i półśpiochów - a fe!<br />Ale reszta?! Kurde całkiem na opak. <br />Najbardziej na świecie kochamy rampersy - takie długonogawkowe i długorękawowe, czyli jakby pajac bez stóp to nasz hit. Wolimy niż pajace. Pajace oblecą ale z nie z każdej firmy. Z większości Junior nogę wyjmuje jak u Was z tych półśpiochów i wkurza się niemiłosiernie.<br />Kochamy spodenki wszelkiej maści - w tym ogrodniczki mięciutkie. Witek miał w sumie ze 4 pary i wszystkie cudne były. Dżinsiki mięciutkie też lubimy. <br />i teraz uwaga... bo kochamy koszulki, t-shirty i koszule :) Koszule to wiadomo "do Babci na obiad", a że Babcie ma dwie to i tych obiadów sporo, więc w ciągłym użyciu. <br />Nasz ałtwfit na codzień, to bodziak bez rękawów, na to koszulka z długim rękawem, do tego spodenki i skarpetki - koniecznie z H&M. Jedyny i najwspanialsze niezjeżdzające nieważne jak nu Junior kopał nóżkami. Dla nas to strój idealny - bo na piersi są dwie warstwy - u nas zimo w domu. Jak się podwinie koszulka to brzuch schowany i wszystko gites.<br />Za to body z krótkim rękawem, których chyba najwięcej kupiłam i dostałam praktycznie leżą nieużywane. To też z powodu pory roku zapewne - bo pod coś założone to się rękawek wałuje, a same żeby nosić to za zimno. Zakładamy praktycznie tylko na wizytę u PraBabci, bo u niej sauna w mieszkaniu :) <br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06197918093466687185noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-90145467547590887692014-12-05T12:45:04.399-08:002014-12-05T12:45:04.399-08:00Uważam dokładnie tak samo, choć u nas w lecie ubie...Uważam dokładnie tak samo, choć u nas w lecie ubieralam Małą w koszulki na krótki rękaw, a teraz na krótki bodziak ubieram bluzkę z długim rękawem ;-) a po za tym mogę się podpisać pod Twoimi słowami :-) Mamuszkahttps://www.blogger.com/profile/18142456811912004258noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6499257370669046124.post-72687279266225477502014-12-05T12:34:52.162-08:002014-12-05T12:34:52.162-08:00Ooo, ja się podpisuje wszystkim co mogę pod tym ra...Ooo, ja się podpisuje wszystkim co mogę pod tym rankingiem :) Chociaż nie powiem, te maleńkie sukieneczki...no popaczeć lubię. A miętowy sukienko - bodziak w Pulpetowej letniej garderobie też robił furorę :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03717179668696365574noreply@blogger.com