Sunday 1 February 2015

M11 Zabawy z mamą, zabawy z tatą...

Dziś krótko i na temat.

Zabawy z mamą:



Zabawy z tatą:



Znajdź różnicę!

Ściskamy,
z&m

13 comments:

  1. Aaahahahahahah :D To chyba ten "gatunek" tak ma, bo u nas bardzo podobnie to wygląda ;)

    ReplyDelete
  2. Eeeee tam, nie jest najgorzej. Wiesz co jest najlepsze? Gdy dzieci na chwilę zajmą się same sobą - siedzą grzecznie w pokoju, a ja jestem tuż obok (ciałem), ale odpływam gdzieś daleko (duchem) i prawdopodobnie wpatruję się w telefon. Po kilku (nastu) minutach otrząsam się i spoglądam na POBOJOWISKO. Wszystko, dosłownie wszystko co tylko się da wyciągnąć, wywrócić, rozwalić, porozrzucać dookoła, wszystko jest.. WSZĘDZIE. muszę to kiedyś sfotografować, bo niezmiennie mnie zaskakuje :)

    ReplyDelete
  3. Yep, widok jak najbardziej znajomy - u Nas dodatkowo zwykle wzbogacony o Julkowe skarpetki ściągane z uporem maniaka przez ww. ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. U nas też skarpetki byłyby w krajobrazie do niedawna... Teraz nie ma bo a) tutaj ma rajtuzy i szorty a rajtuzy i szorty no niezły patent na nieściąganie skarpetek :D b) ekotuptusie rozwiązały sprawę i razem ze skarpetkami trzymają się na nogach CAŁY DZIEŃ.

      Delete
  4. Same here. Melduję: mode ojciec wygląda identycznie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. hehhehe. A sprząta oczywiście mode matka, czyż nie?

      Delete
  5. Jak wracam z pracy widze gorszy widok hahah ojciec z córeczka rządzą :-)

    ReplyDelete
  6. 6. Heeej :) Sledze Twojego bloga od dluzszego już czasu i szczerze muszę Ci przyznac, ze naprawdę posiadasz wielki talent do pisania :) Mam nadzieje, ze nie zamierzasz konczyc swojej przygody z prowadzeniem bloga zbyt szybko, ponieważ byłaby to niezmiernie wielka strata dla polskiego swiatka blogowego :) Wiem co mowie :D Pozdrawiam :)

    ReplyDelete