Tuesday, 1 July 2014

M4 O-O!

Yyyy... Nie mam już usprawiedliwienia w postaci 'Pregnancy brain'.

Nawet nie wiem czy jest sens cokolwiek pisać bo zdjęcie chyba mówi samo za siebie.

Sterylizator w domu, a u Angielskiej Teściowej stare i jak się okazuje nie do końca dobre wygotowywanie.
Niedobre, rzecz jasna, kiedy się o nim zapomni.

O-O!


Pozdrawiam kombinując co teraz,
z.- (m, niczego nieświadoma śpi)

14 comments:

  1. Powiem tylko - o rany! a Milly będzie miała nowy angielski sprzęt: )

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jasnowidz, czy co? Milly ma nowy angielski sprzęt! :))))

      Delete
  2. Oh fuck ! ( tak po angielsku ) ale jazda ! Ej , ja uważam że mózg macierzyński też nie ten. Ciągle się o tym przekonuję !

    ReplyDelete
    Replies
    1. No to dobrze że nie tylko ja tak mam.... Ufff...

      Delete
  3. Oł je! Niekiepsko. Proponuję odciągać ręcznie do miski :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. O nieeee, odciąganie ręczne do czegokolwiek to dla mnie masakra, nie nie nie i nigdy więcej! :)

      Delete
  4. o fck!!! mi też został pregnancy brain, nic się nie przejmuj :)

    ReplyDelete
  5. ha ha osttanio też tak załatwiłam swój laktator ręczny avent ale całe szczęście musiałam tylko dokupić butelke reszta ocalała :-) Pozdrawiam !!!

    ReplyDelete
    Replies
    1. A ja myślała, że to tylko ja mam taki talent... :/

      Delete