Mogłabym napisać, że szybko minęło. Mogłabym się rozpisać o tym, co dziecko sześciomiesięczne uśrednione potrafi, i co z tego umie Mill, a czego nie. Albo o tym, jak moje życie stało się inne - i lepsze - dzięki dziecku.
Mogłabym, ale nie napiszę, nie dziś. Dziś idę dać córeczce dodatkową porcję półurodzinowej czułości.
Hormony szaleją, a ja bardzo się wzruszam.
Och, jak ja Cię kocham córeczko!
z.-
Ach, uwielbiam to półroczne niemowlę <3
ReplyDeleteJa też! <3
Delete